piątek, 24 kwietnia 2015

Rozdział XIV



- Jak już mówiłem, nie jestem typem mężczyzny, który preferuje jednorazowe numerki- szepnął zakłopotany.

- A ja niestety jestem typem kobiety, która preferuje tylko jednorazowe numerki…


      Po tych słowach Wojtek zamilkł… Wpatrywał się we mnie nie wypowiadając żadnego słowa… Jego beztroski wyraz twarzy zmienił się nie do poznania… Spiął się, choć starał się tego nie okazywać… Gdy zaczęłam powoli kierować się w stronę drzwi uniemożliwił mi to stając w progu.


- Jak pisaliśmy mówiłaś, że ostatnio miałaś chłopaka- powiedział szybko jakby z nadzieją w głosie?


- Tak bo byłam ostatnio w związku… - westchnęłam patrząc na Włodarczyka- Możesz mi się odsunąć chciałabym już wrócić…


- Ponad dwa miesiące byłaś w związku!- jęknął nadal zagradzając mi drogę.


- I co z tym faktem?- wywróciłam oczami spoglądając na swoje paznokcie.


- To, że to nie był jednorazowy numerek!- klasnął w dłonie patrząc na mnie z wyższością.


- Boże jaki ty jesteś- warknęłam przez zaciśnięte zęby po czym usiadłam na kanapie- Taki kozak jesteś? To Ci powiem, że ja nie bawię się w związki! Jedynym poważnym, normalnym związkiem był związek z Wroną!- krzyknęłam patrząc na zdziwionego Włodarczyka.


- No ale… Mówiłaś, że…


- Kłamałam tak!- spojrzałam niepewnie na Wojtka, który nałożył na siebie maskę pokerzysty- A wiesz czemu? Żebyś nie uciekł- ugryzłam się w język po ostatnich słowach.


     Magda! Do jasnej cholery czemu to powiedziałaś?! To samo za siebie mówi, że chcesz więcej! Po co sobie komplikujesz życie?! Do jasnej cholery po co?! Po co Ci taki Włodarczyk?! Wy przecież w ogóle się nie znacie! Nie! Nie! Nie! On teraz tutaj idzie! Uśmiechnięty od ucha do ucha! Zadowolony ze słów, które usłyszał... On nie powinien o tym wiedzieć, nie teraz ani nigdy.



- Wojtek nie podchodź- powiedziałaś szybko patrząc jak przyjmujący kuca obok twoich nóg.


- Sama sobie zaprzeczasz- szepnął kładąc swoją dłoń na twojej i spojrzał na Ciebie tymi czekoladowymi tęczówkami, dla których zrobiłabyś wszystko.


- Moje związki polegają tylko na seksie- powiedziałaś bardzo szybko po czym odsuwając się od Włodarczyka wzięłaś głęboki wdech- To ja będę już się zbierać!


- O nieee! Ja Cię teraz tak łatwo nie puszczę!- powiedział szybko siadając obok- Po raz pierwszy słyszę, żeby kobieta poszukiwała partnerów tylko dla seksu- jęknął niedowierzając- Żartujesz sobie ze mnie prawda?- zaczął się śmiać.


- Są to jedne z nielicznych słów które mówię zawsze poważnie- uśmiechnęłam się sztucznie przytulając do poduszki siatkarza.


- No ale czemu?- szepnął przybliżając się do mnie- Przecież nie wierzę, że nie masz powodzenia! Nie dość, że jesteś piękna, masz jeszcze cudowną figurę, jesteś wspaniałą kobietą! Naprawdę nie wiem jak to możliwe, że Dominik siłą nie zaciągnął Cię do ołtarza! Tak samo nie wiem dlaczego Wrona pozwolił Ci odejść! Ja na ich miejscu dawno bym siedział z Tobą w samochodzie i jechał do urzędu stanu cywilnego żeby wziąć szybko ślub a w innym terminie zorganizowałbym Ci ślub marzeń!- powtarzał jak najęty a ja wyłączyłam się…



    

    Nie wiem co dalej mówił przyjmujący… Dostałam za dużą dawkę informacji jak na tak krótki czas… Czy to było jakieś wyznanie ze strony Włodarczyka? Przecież my się w ogóle nie znamy… On nic o mnie nie wie… Nie wie dlaczego prowadzę taki tryb życia, nie wie jak wygląda sytuacja z Dominikiem, nie wie co naprawdę stało się pomiędzy mną a Wroną… Nasza znajomość polega tylko komunikowaniu się przez portale społecznościowe! On nie ma prawda mówić co by ze mną robić… Nie po takim czasie… Ani nigdy.. To nie mogło się stać! Dałam mu jakieś znaki? Nie! Dlaczego on to zrobił? Dlaczego? 




...............................................................................................
Rozdział czternasty!

Na początek bardzo chciałam
podziękować Wam za liczne komentarze :)
Na prawdę to bardzo pomaga :D
 
I jak się podoba? :D
Powoli Magda będzie odkrywać swoje tajemnice...
Ale czy Wojtek to wytrzyma?
Czy na prawdę zależy mu na siostrze rozgrywającego?
Kolejne rozdziały będą pojawiać się przez cały weekend. 
Na pewno wstawię trzy nowe, 
jak z kolejnymi zobaczymy.
Pisał ktoś z Was może egzaminy gimnazjalne?
Jeżeli tak, jak Wam poszło? :D
Jaka częśćbyła dla Was najtrudniejsza?
Do usłyszenia wkrótce, Magdolka99 

4 komentarze:

  1. Rozdział bardzo fajny ;) a co do egzaminów to najgorszej przyrodnicze a najlepiej chyba historia ;) a Tobie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że rozdział się podoba:)
      a co do egzaminu to tak samo!
      historia była bardzo ale to bardzo prosta, za to przyrodnicze.. ja nie wiem skad oni wzięli te pytanie ;(

      Usuń
  2. No świetnie już nic nie rozumiem z tego :) mam nadzieję, że to jakoś się wyjaśni.

    OdpowiedzUsuń