- Jak już mówiłem, nie
jestem typem mężczyzny, który preferuje jednorazowe numerki- szepnął
zakłopotany.
- A ja niestety jestem
typem kobiety, która preferuje tylko jednorazowe numerki…
Po tych słowach Wojtek zamilkł…
Wpatrywał się we mnie nie wypowiadając żadnego słowa… Jego beztroski wyraz
twarzy zmienił się nie do poznania… Spiął się, choć starał się tego nie
okazywać… Gdy zaczęłam powoli kierować się w stronę drzwi uniemożliwił mi to
stając w progu.
- Jak pisaliśmy mówiłaś, że ostatnio miałaś chłopaka-
powiedział szybko jakby z nadzieją w głosie?
- Tak bo byłam ostatnio w związku… - westchnęłam patrząc na
Włodarczyka- Możesz mi się odsunąć chciałabym już wrócić…
- Ponad dwa miesiące byłaś w związku!- jęknął nadal
zagradzając mi drogę.
- I co z tym faktem?- wywróciłam oczami spoglądając na swoje
paznokcie.
- To, że to nie był jednorazowy numerek!- klasnął w dłonie
patrząc na mnie z wyższością.
- Boże jaki ty jesteś- warknęłam przez zaciśnięte zęby po
czym usiadłam na kanapie- Taki kozak jesteś? To Ci powiem, że ja nie bawię się
w związki! Jedynym poważnym, normalnym związkiem był związek z Wroną!-
krzyknęłam patrząc na zdziwionego Włodarczyka.
- No ale… Mówiłaś, że…
- Kłamałam tak!- spojrzałam niepewnie na Wojtka, który
nałożył na siebie maskę pokerzysty- A wiesz czemu? Żebyś nie uciekł- ugryzłam
się w język po ostatnich słowach.
Magda! Do jasnej
cholery czemu to powiedziałaś?! To samo za siebie mówi, że chcesz więcej! Po co
sobie komplikujesz życie?! Do jasnej cholery po co?! Po co Ci taki Włodarczyk?!
Wy przecież w ogóle się nie znacie! Nie! Nie! Nie! On teraz tutaj idzie!
Uśmiechnięty od ucha do ucha! Zadowolony ze słów, które usłyszał... On nie
powinien o tym wiedzieć, nie teraz ani nigdy.
- Wojtek nie podchodź- powiedziałaś szybko patrząc jak
przyjmujący kuca obok twoich nóg.
- Sama sobie zaprzeczasz- szepnął kładąc swoją dłoń na
twojej i spojrzał na Ciebie tymi czekoladowymi tęczówkami, dla których
zrobiłabyś wszystko.
- Moje związki polegają tylko na seksie- powiedziałaś bardzo
szybko po czym odsuwając się od Włodarczyka wzięłaś głęboki wdech- To ja będę
już się zbierać!
- O nieee! Ja Cię teraz tak łatwo nie puszczę!- powiedział
szybko siadając obok- Po raz pierwszy słyszę, żeby kobieta poszukiwała
partnerów tylko dla seksu- jęknął niedowierzając- Żartujesz sobie ze mnie
prawda?- zaczął się śmiać.
- Są to jedne z nielicznych słów które mówię zawsze
poważnie- uśmiechnęłam się sztucznie przytulając do poduszki siatkarza.
- No ale czemu?- szepnął przybliżając się do mnie- Przecież
nie wierzę, że nie masz powodzenia! Nie dość, że jesteś piękna, masz jeszcze
cudowną figurę, jesteś wspaniałą kobietą! Naprawdę nie wiem jak to możliwe, że
Dominik siłą nie zaciągnął Cię do ołtarza! Tak samo nie wiem dlaczego Wrona
pozwolił Ci odejść! Ja na ich miejscu dawno bym siedział z Tobą w samochodzie i
jechał do urzędu stanu cywilnego żeby wziąć szybko ślub a w innym terminie
zorganizowałbym Ci ślub marzeń!- powtarzał jak najęty a ja wyłączyłam się…
Nie wiem co dalej
mówił przyjmujący… Dostałam za dużą dawkę informacji jak na tak krótki czas…
Czy to było jakieś wyznanie ze strony Włodarczyka? Przecież my się w ogóle nie
znamy… On nic o mnie nie wie… Nie wie dlaczego prowadzę taki tryb życia, nie
wie jak wygląda sytuacja z Dominikiem, nie wie co naprawdę stało się pomiędzy
mną a Wroną… Nasza znajomość polega tylko komunikowaniu się przez portale
społecznościowe! On nie ma prawda mówić co by ze mną robić… Nie po takim czasie…
Ani nigdy.. To nie mogło się stać! Dałam mu jakieś znaki? Nie! Dlaczego on to
zrobił? Dlaczego?
...............................................................................................
Rozdział czternasty!
Na początek bardzo chciałam
podziękować Wam za liczne komentarze :)
Na prawdę to bardzo pomaga :D
Na początek bardzo chciałam
podziękować Wam za liczne komentarze :)
Na prawdę to bardzo pomaga :D
I jak się podoba? :D
Powoli Magda będzie odkrywać swoje tajemnice...
Ale czy Wojtek to wytrzyma?
Czy na prawdę zależy mu na siostrze rozgrywającego?
Kolejne rozdziały będą pojawiać się przez cały weekend.
Na pewno wstawię trzy nowe,
jak z kolejnymi zobaczymy.
Pisał ktoś z Was może egzaminy gimnazjalne?
Jeżeli tak, jak Wam poszło? :D
Jaka częśćbyła dla Was najtrudniejsza?
Do usłyszenia wkrótce, Magdolka99
Rozdział bardzo fajny ;) a co do egzaminów to najgorszej przyrodnicze a najlepiej chyba historia ;) a Tobie? :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że rozdział się podoba:)
Usuńa co do egzaminu to tak samo!
historia była bardzo ale to bardzo prosta, za to przyrodnicze.. ja nie wiem skad oni wzięli te pytanie ;(
No świetnie już nic nie rozumiem z tego :) mam nadzieję, że to jakoś się wyjaśni.
OdpowiedzUsuńTak Magda jest skomplikowaną osobą :D
Usuń